Karol Matecki

Email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
czwartek, 08 listopad 2018 00:00

Dofinansowanie dla POZ

Koleżanki i Koledzy,

Dzieki ciężkiej pracy, rozmów i  różnych zabiegów przeprowadzonych przez Zespół Negocjacyjny Porozumienia Zielonogórskiego  Prezes NFZ wydał zarządzenie dotyczące dofinansowania zakupu urządzeń informatycznych i oprogramowania oraz kosztów niezbędnego szkolenia świadczeniodawców. Sukces ten osiągnięto również dzięki solidarności środowiska lekarskiego w kwestii eZLA.  Treść zarządzenia w linku: http://nfz.gov.pl/zarzadzenia-prezesa/zarzadzenia-prezesa-nfz/zarzadzenie-nr-1152018def,6842.html

W imieniu Zarządu WZPOZ

Violetta Fiedler-Łopusiewicz

Porozumienie Zielonogórskie przestrzega przed przedwczesnym wprowadzeniem e-ZLA, uznając że wyznaczony przez resort termin jest nierealny. Od 1 grudnia lekarze nie będą mogli już wystawiać zwolnień w formie papierowej, a pomimo licznych zastrzeżeń podczas trwających negocjacji z udziałem m.in. Porozumienia Zielonogórskiego, Ministerstwo Zdrowia pozostaje przy tej dacie.

Choć już tylko niespełna miesiąc dzieli nas od wprowadzenia obligatoryjnych elektronicznych zwolnień lekarskich, nawet połowa lekarzy nie zdecydowała się na tę formę. Według danych przekazanych przez resort, zaledwie 45 proc. z nich wystawia e-ZLA. Zdaniem lekarzy rodzinnych Porozumienia Zielonogórskiego, elektroniczna forma nie tylko nie usprawnia im pracy, ale w niektórych przypadkach wręcz ją utrudnia. Tak dzieje się np. w sytuacjach, gdy system się zawiesza lub wystąpią problemy z dostępem do internetu.

- Nawet, gdy są to tylko chwilowe awarie, bardzo utrudniają nam pracę - podkreśla wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego Wojciech Pacholicki. - Decydenci zapominają najwyraźniej o jej specyfice. Dziennie przyjmujemy po kilkudziesięciu pacjentów, a w okresie jesienno-zimowym bywa że nawet więcej. Od dawna alarmujemy, że obciążanie nas dodatkowymi biurokratycznymi obowiązkami najbardziej uderza w pacjentów, dla których lekarz ma coraz mniej czasu. W takiej sytuacji każdy, nawet najmniejszy problem z działaniem systemu zakłóca funkcjonowanie przychodni. Jeśli system nie działa idealnie teraz, gdy e-ZLA wystawia mniej niż połowa lekarzy, to trudno sobie wyobrazić chaos jaki powstanie, gdy wszyscy będą do tego zmuszeni. A tak ma być już za miesiąc. Naszym zdaniem to stanowczo za krótki okres, by udało się wyeliminować wszystkie niedociągnięcia. Zresztą nie ma systemów niezawodnych. EPUAP działa już od dłuższego czasu, a ostatnie wybory samorządowe pokazały, że do tej pory są z nim problemy. Termin grudniowy jest nieszczęśliwy jeszcze z innego powodu: to okres wzmożonych zachorowań na wszelkie infekcje, więc i szczyt zapotrzebowania pacjentów na zwolnienia. To najgorszy czas na informatyzacyjne eksperymenty.

Porozumienie Zielonogórskie w kwestii e-ZLA nie zmienia stanowiska: także po 1 grudnia lekarz powinien mieć możliwość wystawiania zwolnień zarówno w wersji elektronicznej, jak i papierowej. W przeciwnym wypadku tegoroczna zima w przychodniach będzie prawdziwym horrorem i dla lekarzy, i dla pacjentów.

sobota, 03 listopad 2018 00:00

Równe szanse dla poradni AOS w konkursach

Porozumienie Zielonogórskie po raz kolejny interweniuje w sprawie zasad organizowania konkursów na udzielanie świadczeń w rodzaju ambulatoryjna opieka specjalistyczna (AOS). Federacja zwróciła się ponownie do ministra zdrowia z wnioskiem o systemowe ich uporządkowanie oraz o ich rozdzielenie od świadczeń realizowanych w poradniach przyszpitalnych w ramach podstawowego zabezpieczenia szpitalnego (PZS). 

 

W piśmie do ministra zdrowia prezes Porozumienia Zielonogórskiego Jacek Krajewski ostrzega, że pozostawienie obecnie obowiązujących kryteriów preferujących poradnie przyszpitalne i duże przychodnie przy kontraktowaniu AOS grozi ograniczeniem dostępności do tego zakresu świadczeń w wielu mniejszych przychodniach poza szpitalami. Ponadto jest to zagrożenie dla funkcjonowania podstawowej opieki zdrowotnej. To tam właśnie będą masowo zgłaszać się pacjenci, którzy nie dostaną się do innego specjalisty. 

 

Porozumienie Zielonogórskie powtarza swoje wcześniejsze postulaty dotyczące tej kwestii. Pierwszy z nich to umożliwienie tworzenia w trybie pozakonkursowym brakujących jednoimiennych poradni przyszpitalnych funkcjonujących w ramach PZS, na co obecnie zapisy ustawowe nie pozwalają. Federacja proponuje także ograniczenie realizacji świadczeń w poradniach przyszpitalnych funkcjonujących w ramach PZS do porad udzielanych przed i po hospitalizacji, oraz pacjentom narażonym na częste ponowne hospitalizacje. Zdaniem Porozumienia Zielonogórskiego zdefiniowanie tych świadczeń jest możliwe na podstawie jednorodnych grup pacjentów. Ponadto Federacja uważa za konieczne po przeprowadzeniu tych zmian dokonanie analizy finansowej kosztów świadczeń i odpowiednich zmian w planie finansowym NFZ w taki sposób, żeby wszystkie pozostałe świadczenia realizowane w ambulatoryjnej opiece zdrowotnej były kontraktowane na drodze postępowania w trybie konkursu ofert. Ostatni postulat dotyczy zmiany zapisów rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie szczegółowych kryteriów wyboru ofert w postępowaniu w sprawie zawarcia umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej z dnia 06 grudnia 2017 r. w taki sposób, żeby w odniesieniu do świadczeń w rodzaju AOS wyeliminować promowanie zasobów przyszpitalnych. Postulat ten dotyczy w szczególności części wspólnej oraz szczegółowej w odniesieniu do tych poradni, których świadczenia są naturalnym uzupełnieniem podstawowej opieki zdrowotnej: położniczo-ginekologicznej, dermatologicznej, otolaryngologicznej, okulistycznej i chirurgii ogólnej, kardiologicznej, pulmonologicznej, gastroentrologicznej, endokrynologicznej, alergologicznej, diabetologicznej, reumatologicznej, neurologicznej, ortopedycznej, urologicznej, leczenia bólu i chorób naczyń. We wniosku do ministra zdrowia Porozumienie Zielonogórskie podkreśla, że konkurs na świadczenia w zakresie tych poradni powinien przede wszystkim zapewniać ich dostęp jak najbliżej miejsca zamieszkania. 

„Uważamy że wypracowanie zasad udzielania świadczeń ambulatoryjnej opieki specjalistycznej powinno być zadaniem powołanego, w tym przez Pana Ministra, zespołu złożonego m.in. z przedstawicieli reprezentatywnych organizacji świadczeniodawców” - napisał prezes Jacek Krajewski. 

Szanowny Panie Premierze!

 

Grozi nam załamanie się systemu Podstawowej Opieki Zdrowotnej.

Oznacza to kryzys w systemie ochrony zdrowia w Polsce, którego Podstawowa Opieka Zdrowotna jest fundamentem.

 

Do tej tragicznej wręcz sytuacji doprowadziły działania NFZ i Ministerstwa Zdrowia niedostrzegające zaniechań i chaosu w rozstrzyganiu najważniejszej dla obywateli alternatywy  - życia lub śmierci…

 

Wynikająca z nazwy fundamentalna rola Podstawowej Opieki Zdrowotnej w systemie ochrony zdrowia jeszcze nigdy nie była tak zlekceważona, jak obecnie.

 

Funkcjonujemy we wrogim środowisku pracy: wciąż deregulowanym prawnie, zbiurokratyzowanym i narzucającym niezliczone obowiązki niemedyczne coraz bardziej ograniczające czas, który lekarze rodzinni powinni poświęcać pacjentom.

 

Preferowanie przez decydentów kosztownej medycyny naprawczej, marginalizowanie Podstawowej Opieki Zdrowotnej i redukowanie finansów przeznaczanych na rozwój tej fundamentalnej części ochrony zdrowia doprowadzi do tego, że nie będzie ona w stanie udźwignąć spoczywających na niej obowiązków. Wysokość wynagrodzeń oferowanych w szpitalach demotywuje młodych lekarzy w specjalizowaniu się w medycynie rodzinnej, która coraz bardziej opiera się na kadrze w wieku emerytalnym.

 

Także proponowane przez rząd rozwiązania informatyczne, m.in. e-recepty, wymagają nakładów na wdrażanie i utrzymanie niezbędnych systemów. Brak środków jest wyraźnie widoczny przy próbie powszechnego wdrażania elektronicznych zwolnień lekarskich. Informatyzacja medycyny z pewnością może stać się narzędziem poprawiającym pracę w ochronie zdrowia, ale powinna być wprowadzana w sposób, który nie będzie utrudniał funkcjonowania przychodni.

 

Podstawowa Opieka Zdrowotna musi stać się rzeczywistym priorytetem rządzących, gdyż przy obecnych deficytach w systemie ochrony zdrowia jest nie tylko pierwszym, ale często jedynym miejscem, w którym pacjenci mogą otrzymać pomoc.

 

Szanowny Panie Premierze!

 

Niniejszy list nie ma charakteru politycznego. Do katastrofalnej sytuacji w Podstawowej Opiece Zdrowotnej doprowadziły wszystkie kolejne rządy. Czas na dobrą zmianę. Jeśli nie zahamuje Pan tego procesu to wkrótce Polacy zostaną pozbawieni pomocy lekarskiej, którą powinno im zapewnić w XXI wieku cywilizowane państwo w centrum Europy.

 

Z poważaniem

W imieniu zarządu Federacji Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie

Jacek Krajewski, prezes

Góra
W ramach naszej strony stosujemy pliki cookies. Ich celem jest świadczenie usług na najwyższym poziomie, w tym również dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu. W każdej chwili możesz dokonać zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies - więcej informacji na ten temat znajdziesz w polityce prywatności. Więcej informacji…